czwartek, 25 sierpnia 2011

Magnum Magnum

Magnum Magnum





Album występuje w trzech wersjach:
- 25 x 21 cm, 568str, w miękkiej oprawie
- 30 x 25 cm, 568str, w twardej oprawie z obwolutą (mam ta wersję - okładka powyżej)
- 46 x 35.3 cm, 564str, w twardej oprawie obklejonej materiałem
Album został wydany w 2007 roku (ta najbardziej wypasiona wersja), w 2008 ta średnia, a w 2009 ta najuboższa gabarytowo.

Chyba nie musze nikomu mówić o Magnum, to bez wątpienia najbardziej znana agencja fotograficzna na świecie, która ma w swoich szeregach fotografów z całego świata. Wielkich mistrzów – klasyków fotografii reportażowej, dokumentalnej czy streetphoto, nie będę wymieniał ich nazwisk bo to zajmie zbyt wiele miejsca.
Ten album to potężna „kobyła”, mam tą średnią wersję. Książka strasznie ciążyła mi kiedy transportowałem ją do domu, aż strach pomyśleć o tym jakiego zwyrodnienia kręgosłupa nabawił bym się gdybym kupił największą wersję ;-)
Album jest bardzo dobrze zaprojektowany i zszyty, mimo dużego ciężaru składki trzymają się bardzo mocno. Przeglądałem go wiele razy nie widać po nim śladów użytkowania (nie licząc obwoluty która spełnia rolę okładki).
Na samym początku wita nas fotografia przedstawiająca 50 fotografów z agencji, pod spodem jest legenda, która opisuje każdego z fotografów z osobna. Należy wspomnieć tutaj o bardzo ważnym i miłym geście jaki wykonali fotografowie kładąc na pustych krzesłach fotografie zmarłych członków agencji. Następnie standardowo wstęp oraz tekst wyjaśniający czym jest agencja Magnum.
Prezentacja zdjęć odbywa się w kolejności alfabetycznej. Przy nazwisku każdego z fotografów jest umieszczony jego życiorys, na następnej stronie znajduje się tekst innego fotografa z agencji, który opisuje swój stosunek do twórczości kolegi oraz argumentuje swój wybór zdjęć, które możemy zobaczyć na kilku następnych stronach.
Ta książka to zbiór zdjęć z całego świata (również z Polski), fotografie kolorowe i czarno-białe, tematyka jest bardzo różnorodna: street, reportaż, dokument, portret, widoki, akt – każdy znajdzie coś dla siebie, jestem tego pewien. Jest dużo pięknych subtelnych i nastrojowych chwil, można się pośmiać i wzruszyć. Nawet fotografie wojenne za którymi nie przepadam, nie są przesadnie drastyczne ani nie odstraszają okrucieństwem. Magnum Magnum to miejsce w którym stykają się ze sobą fotografie klasyków, którzy naturalną koleją rzeczy powoli ustępują miejsca młodszym kolegom.
Ten zakup to dobra inwestycja warta swojej ceny, z książki można bardzo dużo wynieść – bo jeśli się uczyć to tylko od najlepszych.


Ceny wąchają się między 90 - 180 - 450 zł (tak mi się wydaje), zainteresowani najlepiej niech sobie wygooglają ;)

Póki co to ostatni mój opis, być może zabiorę się za pozostałe albumy, które mam na półce. Wszystko zależy od tego czy Wam będzie na tym zależało - jest w jakikolwiek sposób pomocne-przydatne.

2 komentarze:

  1. http://www.amazon.com/Magnum-Brigitte-Lardinois/dp/0500543429 - tu jest cena 164$. jak zejdzie do setki to biorę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. link, który podałeś to wersja na wypasie, dokup pas ochronny na kręgosłup jak będziesz ją dźwigał ;)

    OdpowiedzUsuń